Koncepcja numer 1. Podejrzewam, że sporo z Was ma w domu jakiegoś malucha i odwrotnie proporcjonalną do jego wzrostu – niekończącą się energię 😃 nasza 4-latka uwielbia rysować, skakać, tańczyć i wspinać się – do upadłego.
Ścianka wspinaczkowa, poza ogromem miejsca do przechowywania zabawek i książek – była naszym „must have”. Ostatecznej wersji pokoju jeszcze nie ma, ale zostawiam tu dla inspiracji ten super kącik
Edit: ostatecznie zrezygnowaliśmy z tego pomysłu, projektowanie ścianki wspinaczkowej przy szklanym oknie to pomysł jednak ryzykowny.