To ciągle jeden wielki znak zapytania, na szczęście mam jeszcze czas na decyzję. Na pewno musi być modułowa, bo ja się szybko nudzę i lubię przestawiać rzeczy 😉 musi być oczywiście wygodna, bo spędzamy na niej dużo czasu. Mamy wolny zawód i zazwyczaj siedzimy z komputerami na kanapie w niezbyt zdrowej pozycji pół leżącej 😉 jeśli chodzi o kolor – to skłaniam się przy jasnej, beżowej.
Tylko ciągle nie mogę podjąć decyzji, czy bliżej mi do teamu’u „gnieciuch” czy „elegancja Francja” 😉 który styl wybieracie?