Zanim wszedł sprzęt ciężki, było zupełnie zielono.
Nasza działka budowlana jest prostokątna, o wymiarach 59 m x 25 m (ok. 1475 m2) z południowym wjazdem. Z tego powodu umieściliśmy główne, największe okna – salonu i sypialni – właśnie od tej strony. Musieliśmy umieścić budynek w głębi działki.
Zanim na plac budowy wjechał ciężki sprzęt, musieliśmy zgłosić wycinkę i usunąć kilkanaście drzew, w tym kilka brzóz, które bardzo lubimy – drewno z nich zostało pocięte na szczapy, zapalimy nimi w kominku jak już powstanie dom, oraz kilka iglaków. Działka przypominała trochę amazońską dżunglę, ale bez egzotycznych roślin.